Przedstawiam Wam GIGANTYCZNĄ (1000ml) maskę do włosów Stapiz, Sleek Line, Repair & Shine Hair Mask. Używałam jest długo (bardzo długo, bo w sumie trochę ponad rok czasu). Bałam się przez moment, że samej nie uda mi się jej zużyć przed końcem terminu ważności więc podzieliłam się nią z siostrą i razem użyłyśmy jej często jako balsamu po myciu włosów.
Produkt przeznaczony jest do włosów suchych, słabych i zniszczonych zabiegami fryzjerskimi. Zawiera jedwab i wyciąg z pestek
słonecznika i innych roślin, bardzo silnie regeneruje.
Zawiera filtr UV, chroni włosy przed szkodliwym działaniem słońca. Już po pierwszym zastosowaniu widać efekty działania. Po użyciu włosy stają się gładkie, miękkie, lśniące i łatwo się rozczesują.
Zawiera filtr UV, chroni włosy przed szkodliwym działaniem słońca. Już po pierwszym zastosowaniu widać efekty działania. Po użyciu włosy stają się gładkie, miękkie, lśniące i łatwo się rozczesują.
Maska ma silny mleczny(?) zapach i gęstą, trochę "glutowatą" konsystencje (o! coś jak maślanka przed wstrząśnięciem ;D). Jest mega tania, ja kupiłam swoją na allegro z możliwością odbioru osobistego za ok. 20zł. Po jej użyciu włosy są bardzo miękkie i przyjemne w dotyku.
+ regeneruje
+ nawilża
+ ułatwia rozczesywanie
+ cena 20-30zł / 1000ml
+ dostępność (internet, hurtownie, sklepy fryzjerskie)
+ wydajność
+ wielofunkcyjność (sprawdza się zarówno jako maska jak i balsam do włosów)
+/- zapach (przyjemny, ale przy regularnym stosowaniu męczący)
Mimo zachwytu, na dzień dzisiejszy nie mam zamiaru kupować maski ponownie - po roku czasu mam ochotę spróbować czegoś nowego :) Mimo to jestem pewna, że maska firmy Sleek Line zagości w mojej łazience jeszcze nie raz! :)
Musze wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJa używam maski do włosó z KALLOS
Shine Hair Mash
vanilla ;*
1000ml jest za 9.99zł ; ) - więc cena na +
dostępna w Hebe ;)
Więc jeśli chcesz zmienić na inną to polecam Ci tą ;*
w takim razie rozejrzę się za maską o której mówisz :)
UsuńWow ogromna maska za niską cene;) Super
OdpowiedzUsuńmialam ten stapiz i przyznaję że dobrze działał na wlosy, ale niestety jego zapach bardzo mnie "zmęczył" - z tego powodu narazie go nie kupiłam ponownie :<
OdpowiedzUsuńJej zapach jest rewelacyjny i długo się trzyma na włosach, ja ją lubię, nawet bardzo:)
OdpowiedzUsuńMuszę ją koniecznie wypróbować. Nie obciążała Ci włosy, gdy stosowałaś ją jako balsam po myciu włosów?
OdpowiedzUsuńNajgorzej że takie wielkie opakowania szybko się nudzą i chce sięczegoś nowego, chętnie bym wypróbowała mniejszą wersję;)
OdpowiedzUsuńłał. Opakowanie jest wielgaśne. Niby dobrze, że duże w niskiej cenie, ale potem to zużyć. Ostatnio zrezygnowałam z balsamu do ciała, bo miał ogromne opakowanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam do obserwacji: http://pretty-and-colour.blogspot.com/
słyszałam wiele dobrego na temat tej maski
OdpowiedzUsuńkupiłam właśnie mniejszą wersję tej maski (200 ml) za 14 zł ;)
OdpowiedzUsuń