Przedstawiam Wam jednego z bohaterów wczorajszego posta
*klik*. Różowy błyszczyk z serii
candy gloss marki MIYO. Pięknie pachnie (zapach słynnej malinowej gumy rozpuszczalnej dla dzieci znają i kochają wszyscy :)), daje delikatny, pół transparentny połysk. Przyjemnie się nakłada, nie skleja ust... no i ta cena ok.3,50 <3
Na poniższych zdjęciach nr 05 o wdzięcznej nazwie "cute"
DOSTĘPNE KOLORY:
 |
| nr 01 |
 |
| nr 02 |
 |
| nr 03 |
 |
| nr 04 |
 |
| nr 05 |
 |
| nr 06 |
 |
| nr 07 |
 |
| nr 08 |
 |
| nr 09 |
 |
| nr 10 |
Macie w swojej kosmetyczce kosmetyki MIYO? Jak się u Was sprawdzają? :)
mam kilka cieni z miyo i uważam że są świetne :)
OdpowiedzUsuńMam dwa cienie, dwa lakiery i brokatowy eyeliner, ale chcę więcej! :D
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś dwa błyszczyki MIYO, ale nie dość że miały niemal identyczny kolor, to jeszcze niedługo po zakupie oba się rozwarstwiły i je wyrzuciłam. :<
OdpowiedzUsuńNie lubię perłowych blyszczykow ale ten kolor ci bardzo pasuje ;)
OdpowiedzUsuńO Błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńmam kilka cieni i lakier, ale zastanawiam się nad kupnem innych rzeczy:)
OdpowiedzUsuńpięknie na ustach wygląda *_*
OdpowiedzUsuńBardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentuje się na ustach ;)
OdpowiedzUsuńna swatchu wyszedł strasznie paskudnie perłowo, ale za to na ustach już ładniutko :D
OdpowiedzUsuńu mnie nigdy nic poza lakierami nie mają :(
OdpowiedzUsuń