Marzec okazał się miesiącem bardzo intensywnym. Mam dużo na głowie - mnóstwo zajęć na uczelni (łącze ze sobą aż 4 kierunki studiów), jestem w trakcie pisania pracy licencjackiej, magisterskiej, kilku prac zaliczeniowych, a wolne chwilę spędzam nad książkami i nauką do kolokwiów. Doba ma zdecydowanie za mało godzin... na zakupy też nie mam czasu chodzić. Całe szczęście są sklepy interentowe <3
Wszystkie produkty zakupiłam korzystając ze zniżek z okazji dnia kobiet :) Pierre Rene poczęstowało darmową wysyłką, skusiłam się więc na błyszczyk (który pachnie malinową mambą!), zapachowy lakier do paznokci (tropikalny) i chwalony na wielu blogach żółty cień Miyo. Za całość zapłaciłam 14zł.
Podobną promocje do powyższej zorganizowała marka Jadwiga. Dzięki temu długo widniejący na mojej chciejliście puder trafił w moje ręce za niecałe 30zł. Jestem już po pierwszych testach i jestem mega zadowolona :D Matujący puder do cery tłustej i trądzikowej na pewno doczeka się osobnej recenzji!
Z opcji darmowej wysyłki (obowiązującej od zakupów za min.39zł) skorzystałam także na stronie Yves Rocher. Kupiłam długo wyczekiwaną wodę kokosową (która była bardzo długo niedostępna w sprzedaży). Gratis do zakupów dostałam ujędrniające serum do biustu (do wyboru był jeszcze zestaw tandetnych kosmetyczek lub zestaw do demakijażu), do zamówienia dodany został także mały lakier do paznokci w kolorze soczystej czerwonej pomarańczy.
Oprócz tego kupiłam dwa produkty Catrice, ale o nich będzie następnym razem ;)
Oooo świetne zakupów :) Jestem pełna podziwu, ze aż tyle kierunków robisz, ja na jednym sobie rady nie daję a co dopiero 4 ;o
OdpowiedzUsuńJak na 2 tygodnie to sporo kupiłaś :D
OdpowiedzUsuńczy ja wiem czy dużo? woda toaletowa, puder i 3 drobiazgi z Miyo...
Usuńzakupy fajne :) ale 4 kierunki? o mamusiu ja bym nie ogarnęła tyle :D
OdpowiedzUsuńoooo widze ukochany MIYO tropikalny...polubisz go ;)
OdpowiedzUsuńmiałam go już raz na paznokciach - zaczęłam żałować, że nie kupiłam pozostałych kolorów ;)
Usuńfajne zakupy :)
OdpowiedzUsuń4 kierunki? Podziwiam! Ja czasami mam dość jednego.
OdpowiedzUsuńnie polubiłam tego pudru, poleciał do kosza :p
OdpowiedzUsuńfakt, kokosem bardzo długo był niedostępny :/
mi na razie w tym pudrze odpowiada niemal wszystko - ma świetny skład i dobrze matuje (5h na luzie)
UsuńSzkoda, że u Ciebie się nie sprawdził.
Też dostałam to serum :) Daj znać jak zaczniesz używać, czy warto :D
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam o 4 kierunkach, to do teraz się zastanawiam jakim zdolniachą trzeba być, żeby móc to pogodzić ze sobą;)
OdpowiedzUsuńWodę kokosową muszę ponownie zakupić, uwielbiam jej zapach.
Będziesz zadowolona z Jadwigi, ja mam maseczkę i jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńMam tę wodę kokosową z zeszłego roku, ale zostawiłam ją sobie na lato :)
OdpowiedzUsuńRównież posiadam ten cień i jest naprawdę świetny :) Często w wakacje malowałam się używając tego żółtego wraz ciemnym niebieskim również z tej firmy, idealnie się mieszały i powstawały zielone przejścia.
OdpowiedzUsuńŁadne zakupki ;) Ja z Yvsa kupiłam ostatnio płyn micelarny do demakijażu :P Bardzo fajny polecam!
OdpowiedzUsuń