26 października 2013

ZDROWA DIETA = ZDROWA SKÓRA


Do dzisiejszej notki zainspirował mnie film, który kilka dni temu umieściłam na swoim kanale youtube Karolina ze Stylizacji (możecie go obejrzeć klikając *tutaj*). Uważam, że to co jemy i_pijemy ma ogromny wpływ na to w jakiej kondycji znajduje się (nie tylko) nasza skóra. W_dzisiejszej notce postanowiłam pokazać Wam produkty po których zauważyłam poprawę stanu cery.

warzywa
Zdrowie na talerzu, bomby witaminowe - najlepsze surowe lub gotowane na parze. Długo miałam problem ze zjadaniem ich w odpowiednio dużej ilości. Aby każdego dnia pamiętać o_spałaszowaniu porcji i_urozmaicić posiłki wypisałam na kartce 14 różnych warzyw (pominęłam oczywiście te których nie lubię) i_losowo połączyłam i wpisałam do kalendarza. W ten sposób planując tygodniowe menu pamiętałam, że np. poniedziałek, to dzień pietruszki i brokuła, a_wtorek bakłażana i marchewki... dzięki temu mogłam zawczasu wymyślić danie zawierające wybrany warzywny składnik. W ten sposób na stałe zagościły na moim stole "frytki" z selera,  placki z cukinii, muffinki buraczano-czekoladowe czy krem z kalafiora :)

"zdrowe" tłuszcze
Nie bez powodu "olejowanie włosów i skóry" jest jednym z najczęściej wyszukiwanych haseł na blogach urodowych! W nich tkwi moc! :D Tłuszczy warto dostarczać także od wewnątrz, najlepiej pod postacią (niesolonych i niesmażonych!) orzechów i nasion oraz oliwy z oliwek (z_pierwszego tłoczenia, tzw. extra virgin) i olejów roślinnych (moim numerem jeden jest arachidowy i kokosowy). Ponadto warto jeść tłuste ryby (np. łososia) i jajka (zawsze 0 lub 1!).


woda
Ze słodkich owocowych i gazowanych napojów zrezygnowałam już 8 lat temu. Jednak nawyk picia dużych ilości wody przyszedł dopiero z czasem. Aby przypilnować spożywania dziennych porcji wpadłam na  prosty i jak się później okazało bardzo skuteczny pomysł :) Kupiłam 7 dużych butelek i na każdej z nich (na zakrętce) napisałam dzień tygodnia. Dzięki tej metodzie bardzo szybko przyzwyczaiłam się do nowego elementu diety :)
Niestety picie wody butelkowanej na dłuższą metę jest dość kosztowne - 1 duża butelka, to_koszt ok.1,8zł x 30 dni, to 54zł x 12 miesięcy to prawie 650zł rocznie...
Super alternatywą  dla wody butelkowanej (woda przegotowana i z kranu mi nie smakuje) okazał się być dzbanek z filtrem. Od miesiąca testuje taki z firmy Dafi i jestem zachwycona! Jak_możemy przeczytać na stronie producenta filtr redukuje twardość wody oraz usuwa chlor, metale ciężkie, detergenty, herbicydy i pestycydy. Dzbanek jest niedrogi (40zł-70zł w_zależności od modelu. Ja mam ten najtańszy) i prosty w obsłudze. Wkład starcza na przefiltrowanie ok.120-150 litrów wody lub 30 dni, a jego cena, to ok.11zł, co oznacza, że za roczne picie wody zapłacimy ok. 132zł, czyli prawie 500zł mniej! Warto również zwrócić uwagę, że z Dafiego w ciągu miesiąca mogą bez zmiany kosztów korzystać aż 3 osoby 45 litrów x 3 osoby = 135 litrów. Oznacza, to że korzystając z takiego czajnika razem z rodzicami, współlokatorami, rodzeństwem, partnerem/partnerką roczny koszt wody spadnie nam z niemal 2000zł do 44zł.

 herbata 
Staram się sięgać jak najczęściej po wersje liściaste - szczególnie zieloną i czerwoną, które przyśpieszają metabolizm i pomagają oczyścić organizm. Uwielbiam też tworzyć własne kompozycje smakowe w sklepie internetowym smacznaherbata.pl. Sprawa niedroga, a tyyyyyle radości! Od czasu do czasu sięgam także po napary ziołowe (pokrzywę, lipę, koper, skrzyp, miętę itd.)

soki
Najlepszy wpływ na skórę mają oczywiście soki domowe wyprodukowane w 100% ze świeżo wyciśniętych owoców i warzyw. Bardzo dobre składy mają również dostępne w sklepach Fortuna WW+, Tymbark Vega oraz (zdecydowanie droższy) naturalny sok z brzozy.
Ps. Moja skóra nie jest idealna i tak jak każdy człowiek mam chwile słabości i zdarza mi się od czasu do czasu sięgać po niezdrowe przekąski czy dosładzane soki. Staram się jednak by przedstawione w poście produkty stanowiły podstawę mojej diety, bo wtedy poprawia się nie tylko wygląd mojej cery, ale także ogólne samopoczucie :)

5 komentarzy:

  1. Nie wiem jak wyliczyłaś, że zamiast 2000 bedzie 44 zł, przeciez filtr trzeba wymieniac co 30 dni, co daje wlasnie 132 zl. Trzeba tutaj doliczyć też koszt wody i ścieków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. policzyłam to tak:
    zakładając, że 1 osoba pije dziennie 1,5 litra wody. Koszt wody butelkowej, to ok. 1,8zł. Mnożąc go przez 30 dni w miesiącu mamy 54zł (za 45litrów). Jak łatwo policzyć w ciągu roku wychodzi 648zł za 540 litrówna 1 osobę.

    3 osoby pijące codziennie przez rok 1,5 litra wody butelkowej zużyłyby razem 1620 litrów i zapłaciły 648zł x 3osoby = 1944zł (czyli prawie 2tys.)


    Ponieważ w ciągu miesiąca dzbanek jest w stanie przefiltrować 120-150 litrów wody, a jedna osoba wypija w ciągu 30 dni 45 litrów, to jeden fiiltr starcza na pokrycie zapotrzebowania wody u trzech osób 3 osoby x 45 litów = 135 litrów.

    Koszt 1 filtra, to ok.11 zł, w ciągu roku 132zł. Dzieląc te 132zł na 3 osoby, które z dzbanka będą korzystać wychodzi, że każda z nich zapłaci jedynie 44zł za rok.

    Chodziło mi o to, że oszczędzimy 604zł, co dla 3 osobowej rodziny równa się w sumie 1812zł mniej. Może faktycznie trochę pokrętnie, to napisałam - zaraz poprawię notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też od niedawna stosuję dzbanek Dafi. Jeśli ktoś faktycznie pije wodę w takich ilościach, to naprawdę spore udogodnienie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam strasznie nakręcona na ten dzbanek, bo potrafie nawet 3 l dziennie wody mineralnej wypić. Ale jak weszłam na fora niezależne to tyle sie naczytałam, te dzbanki to ściema, wypowiadała sie pani chemiczka, która przebadała tą "przefiltrowaną" wodę i niestety pije sie dalej kranówe;( tracąc pieniądze i narażając zdrowie. Pozdrawiam i polecam poszperać w internecie.

      Usuń
    2. ale woda z kranu jest bezpieczną wodą pitną, więc o co chodzi?
      mnie osobiści odrzucał smak kranówki, Dafi go likwiduje więc jestem zadowolona.

      Usuń

  • UNUSUALBLOG.PL
  • dowiedz się więcej...
  • moja kosmetyczka
  • lista życzeń
  • wymianka
  • recenzje a-z
  • katalog lakierów