Organiczny Regenerujący Krem Do Twarzy Na Dzień przeznaczony jest do wszystkich rodzajów skóry. Jego zadaniem jest przede wszystkim intensywne nawilżenie i odbudowa. Co_o nim sądzę?
Właściwości:
O lekkiej, jedwabistej konsystencji. Krem nawilża*
skórę przez cały dzień, dając jej uczucie komfortu i odprężenia. Nie
powoduje rozszerzania porów. Po nałożeniu krem nie tworzy tłustego
filmu, przez co skóra wygląda świeżo. Dzięki orginalnej kompozycji
takich składników jak olejek arganowy , wyciąg z pestek granatów czy
Osilift (opatentowana substacja na bazie wyciągu z owsa) skóra oddycha,
nabiera naturalnego kolorytu, odzyskuje tonus i sprężystość.
*(nawilżenie górnejj warstwy naskórka)
Sposób użycia:
Krem nakładamy na dokładnie oczyszczoną twarz, najlepiej
po zastosowaniu toniku. Krem_wklepujemy obiema rękami, delikatnie,
posuwając się górze twarzy, od środka brody, poprzez policzki po
skronie. Czoło kremujemy od środka, u nasady nosa, na boki. Krem_nakładamy równiez na szyję i dekolt, wykonując ruchy ku górze.
Zapach:
Karite exotique. Naturalny, lekko orzechowy zapach, egzotyczny i uwodzicielski.
Działa relaksująco i antystresowo.
Produkt nie zawiera:
Produkt testowany dermatologicznie
Nie testowany na zwierzętach
Ocena Aplikacyjna (Użytkowa) nr BDA 13307/13
- Parabenów
- Phenoxyethanol
- Silikon
- EDTA
- Mineralne oleje pochodzące z przemysłu petrochemicznego
- Etoksylowane produkty
- Zapach otrzymywany na bazie naturalnych wyciagów roslinnych
- Konserwanty zaakceptowane przez Ecocert
Produkt testowany dermatologicznie
Nie testowany na zwierzętach
Ocena Aplikacyjna (Użytkowa) nr BDA 13307/13
AQUA (WATER), ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE*, CAPRYLIC/CAPRIC
TRIGLYCERIDE, GLYCERIN, CETEARYL ALCOHOL, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA)
BUTTER EXTRACT*, DICAPRYLYL ETHER, PUNICA GRANATUM SEED OIL*, ARGANIA
SPINOSA KERNEL OIL*, PRUNUS ARMENIACA (APRICOT) KERNEL OIL*, SODIUM
STEAROYL GLUTAMATE, GLYCERYL STEARATE, CETEARYL GLUCOSIDE, BENZYL
ALCOHOL, FAGUS SYLVATICA (BEECH TREE) BUD EXTRACT*, PARFUM (FRAGRANCE),
LAUROYL LYSINE, XANTHAN GUM, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL,
CITRIC ACID, DEHYDROACETIC ACID, ROYAL JELLY EXTRACT*, SODIUM HYDROXIDE,
BENZOIC ACID, SORBIC ACID, POTASSIUM SORBATE, SODIUM BENZOATE, PLUMERIA
ALBA FLOWER EXTRACT, LIMONENE, LINALOOL, CITRAL, GERANIOL, CITRONELLOL,
FARNESOL, CINNAMAL, EUGENOL, BENZYL BENZOATE, CINNAMYL ALCOHOL
* z upraw ekologicznych
Fajny początek :) W składzie mi.in olej z pestek moreli (prunus armeniaca kernel oil), sok z aloesu (aloe barbadensis leaf juice), olej arganowy (argania spinosa kernel oil), masło shea (butyrospermum parkii), olej z granatów (punica granatum seed oil).
Słaby koniec! Ostatnie 10 pozycji w składzie zajmują substancje zapachowe.
Opakowanie to dość duży, zakręcany, plastikowy słoiczek, którego kształt pozwala na zużycie kremu do samego końca. Mieści się w nim 50ml produktu.
Jedną z zalet kremu jest jego wydajność. Do wysmarowania całej twarzy wystarczy naprawdę niewiele. Konsystencja jest lekka i jeżeli nie przesadzimy z ilością, krem wchłonie się bardzo szybko i nie zroluje się po nałożeniu podkładu.
Ogromnym (bardzo subiektywnym) minusem kremu jest jego zapach. Niestety po wykończeniu serii kosmetyków Suhada Nature znienawidziłam słodkawą woń granatu, a w tym kremie czuć ją bardzo wyraźnie :(
Choć początek składu kusi, to z całą pewnością nie kupię tego produktu ponownie. Mam skórę skłonną do powstawania zaskórników i wydaje mi się, że duża ilość różnych olejków nie wpływa nią korzystnie. Mam wrażenie, że przy dłuższym stosowaniu pojawiłoby się kilku nieprzyjaciół. Plusem działania kremu było zauważalne gołym okiem nawilżenie i odżywienie.
cena: 99,90zł / 50ml lub 34,90zł / 15ml
dostępność: sklep internetowy love-me-green.pl
Też nie skuszę się na ten krem ze względu na to, że zaskórniki również mi towarzyszą od czasu do czasu:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzawsze przed zakupem takich drogich kremów jak ten warto testować próbki :)
UsuńMiałam próbki i zapach tego kosmetyku był słodki. Lubię kosmetyki o ładnej woni zapachu, ale te były dla mnie za mocne. Ładnie wygładza skórę, więc zastanawiam się nad kupnem oryginalnego opakowania tego produktu.
Usuńna tę mniejszą pojemność chyba się skuszę :)))
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej kuszą mnie te kosmetyki, jednak cena odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńwypróbowałabym z chęcią gdyby nie ta cena...
OdpowiedzUsuńfajnie że jest wydajny i szybko się wchłania jednak cena jest zabójcza ;)
OdpowiedzUsuńMam próbeczki, muszę w końcu na niego zerknąć.
OdpowiedzUsuńJa za krem do twarzy jestem w stanie dać dużo, jeżeli jest dobry. Niestety, jak na pewno wiesz, cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości.
Tak długo marzyły mi się kremy Dr Irena Eris z serii Tokyo Lift i chyba zbyt dużo się po nich spodziewałam, a okazały się... no takie sobie, bez szału :)