Jak pewnie pamiętacie, 19.04.2012r. firma Kiss Box wycofała się z rynku i zamknęła interes [pisałam o_tym *tu*] . Jednym z najważniejszych komunikatów zawartych w ostatnim e-mailu była informacja dotycząca zwrotów pieniędzy za dokonane subskrypcję:
Zamówiłaś najbliższego KissBoxa lub masz wykupioną subskrypcję? Możesz być spokojna.
Od jutra [20.04] rozpoczynamy proces zwrotów (...)
Dodatkowo na (już usuniętym) fanpage'u na facebooku zostało umieszczone zawiadomienie, że najpóźniej 10 maja każda z Nas znajdzie na swoim koncie odpowiednią kwotę.
Dziś jest 22 maja i nie tylko ja nadal czekam na pieniądze od tej firmy:
FACEBOOK:
BLOG:
___________________________________
Napisałam do tej pory z 6 maili bezpośrednio na adres KissBoxa, jeden do Inkubatorów Przedsiębiorczości w ramach których firma została założona. Nie otrzymałam żadnej odpowiedzi...
Czy któraś z Was jest w podobnej sytuacji?
Czy takie wydarzenia zniechęcają Was do korzystania z innych usług internetowych?
Hej,
OdpowiedzUsuńjestem w identycznej sytuacji, co Basia F. Pisałam do nich maila i dosłownie godzinę temu dostałam od nich odpowiedź:
"Witaj Anito,
przepraszamy że musiałaś tak długo czekać na odzew, pieniądze zostały do ciebie wysłane wczoraj.
Pozdrawiamy
KissBox Team"
Mam nadzieję, że dostanę w końcu kasę...
o, ja też dostałam maila przed momentem.
UsuńTylko, że na koncie nadal pusto :<
tez bylas w takiej sytuacji jak ja? tzn.ze niby nie masz subskrypcji za ktora byliby Ci winni kase? bo do mnie nic nie odpisali, inkubator umywa od tego rece i w poniedzialek zgodnie z rada prawnika z urzedu ochrony konsumenta rozpoczne dzialania prawne (jestem ta Basia z printscreena).
UsuńWłaśnie tak, tylko do mnie napisali już tego maila, o którym pisałam :)
UsuńO kurczę, no to kicha trochę ;/ ja swoje pieniądze dostałam w dwóch ratach. Najpierw 70zł, a potem znów do nich napisałam i na drugi dzień dosłali 35zł.
OdpowiedzUsuń