Dzisiejszy dzień był ciężki, spędziłam prawie dziesięć godzin na uczelni. Marzyłam by w końcu zmyć makijaż, zrobić peeling i nałożyć maseczkę. Po powrocie do domu wybór padł na saszetkę Dermo Minerały w wersji odżywczo-oczyszczającej (zawierającą zieloną glinkę kambryjską, rumianek i mięta), która jest tańszym odpowiednikiem produktu marki Dermaglin.
Maseczka była jakiś czas temu dostępna w Biedronce z cenę ok.4zł (dla porównania Dermaglin kosztuje w Rossmannie ok.6zł). Kupiłam ją ze względu na naturalny skład (Kaolin Clay, Aqua, Arnica Montana Extract, Chamomilla Recutitia Extract, Hydrolyzed Silk, Mentha Piperita, Dehydroacetic Acid) i wydajność (starcza na 4-6 aplikacji).
DZIAŁANIE MASECZKI:
+ wyraźnie zwęża pory
+ wygładza
- wysusza
- zasycha na "kamień", ściąga skórę
JAKIE SĄ WASZE SPOSOBY NA RELAKS I ODŚWIEŻENIE PO CIĘŻKIM DNIU?
Ja po ciężkim dniu lubię spotkać się ze znajomymi lub coś poczytać. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do mnie. :*
słyszałam o nich ale nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńJa po pracy relaksuję się domowym spa. Czasami mam ochotę od razu po wejściu do domu na kąpiel i pielęgnację:)
OdpowiedzUsuńszczęściara z Ciebie! ja niestety nie mam wanny, a stojąc pod prysznicem ciężko się wyluzować, poczytać czy użyć pięknie pachnącej soli ;)
UsuńMiałam jedną tą maskę ale jakoś nie zrobiła na mnie wrażenia. Więcej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńmam gdzies jeszcze jedna saszetkę, ale nawet tę Biedronkowa odstawiłam dla jeszcze tańszej....po prostu czystej glinki:)
OdpowiedzUsuńsen i jeszcze raz sen :D
OdpowiedzUsuńMiałam maseczkę oczyszczającą DermoMinerały i całkiem fajna była, ale wkurzająca jest ich dostępność :>
tak zwany efekt moro;-)))
OdpowiedzUsuńMnie jutro czeka ciężki dzień na uczelni... po powrocie podstawą relaksu jest dla mnie dobra herbata :)
OdpowiedzUsuńwystarczy spryskiwać wodą podczas używania i nie zasycha :)
OdpowiedzUsuń